wtorek, 17 maja 2011
PODLEWANIE ROŚLIN
pozdrawiam i życzę miłej lektury.
Krystyna
Podlewanie roślin
Żadna roślina, jeśli nie mówimy o kaktusach, nie może mieszkać bez wody. Nie możemy pozwalać na to, ażeby w naszym ogrodzie chociażby przez chwilę panowała nieznośna dla roślin susza. Może to doprowadzić do nieodwracalnego w skutkach unicestwienia flory naszego ogrodu. Pozostaje, więc postawić zapytanie: jak podlewać roślinki w ogrodzie?
Mnogość zielenin ogrodowych żąda pewnego nawadniania. Tylko wtedy możliwy jest ich poprawny rozrost i wzrost. Jeśli zapewnimy im statyczną dawkę wody, będą mocne i witalne a w efekcie opublikują piękne i aromatyczne kwiaty. Podlewanie jest w szczególności istotne w czasie letnich skwarów. Pozostawienie zielenin bez wody nawet na krótki – z naszego artykułu wiedzenia okres może spowodować ich obumarcie.
Trzeba oczywiście posiadać na opiece to, że każdy typ flory ma inne zamówienie na wilgoć. Zależy to także od gatunku podłoża glebowego. Mnogość flory ogrodowych woli ziemię nową i mokrą. Gdy wierzchnia tkanka takiego źródła przeschnie na głębia 1 centymetra, to symbol, że żąda podlania. Odmienne warunki wzrostu należy zapewnić zieleninom wywodzącym ze mediów bagiennych. Potrzebują one wysokiego stopnia wilgotności. Należy im zapewnić codzienne podlewanie. Przesuszenie nawet wierzchniej powłoki źródła grozi obumarciem roślin. Bardzo dużo wody konieczne jest także jarzynom o wielkich i delikatnych liściach, ponieważ posiadają one ogromną powierzchnię odparowywania.
Wyraźne jest, że znacznie częściej trzeba nawadniać rośliny młode a także te w sezonie kwitnienia. Mnogo wody trzeba zaopatrzyć roślinom uprawiającym w rejonach nasłonecznionych, ponieważ tam rola wysycha znacznie żwawiej. Co odmiennego, jeśli posiadamy do czynienia z jarzynami typowo skalistymi, wtedy mogą okazać się przydatne zraszacze. Nie znoszą one zbytnio obszernych miary wody, wykazują natomiast ogromną tolerancją na nawet długotrwały jej niedobór. Takie roślinki należy nawadniać dopiero, gdy źródło wyschnie na głębia 2 centymetrów i będzie samo posypać się w palcach.
Natryskując rośliny w naszym ogródku musimy także wziąć pod obserwację krótkość podłoża. Jeżeli rola jest przykra, to trzeba ją podlewać w dwóch lub trzech ratach, żeby woda nie niewzruszona wokół kuśków flory. Roli żyzne i przepuszczalne można podlewać znacznie rzadziej i obficiej. Podłoże piaszczyste żąda natomiast bardzo sporo wody z tego aspektu, że obszerna frakcja wody ucieka do powłok głębszych.
Jest kilka rodzajów podlewania flory. Po naczelne, można w tradycyjny sposób podlewać glebę wokół wacków. Rzetelnym wybyciem jest także kropienie, czyli spryskiwanie ziemi i listowi. Zaopatruje to niejako poranną rosą, dlatego emituje się do ogródków w miastach. Innym sposobem jest deszczowanie, czyli zastępowanie wody w osobistości kropli, które systematycznie zwilżają rolę.
Podlewanie roślin
sobota, 14 maja 2011
Życiodajne Drzewa W Twoim Ogrodzie
Życiodajne drzewa w Twoim ogrodzie
Autorem artykułu jest BENEDYKTA EMILIA BAGREC
Każde drzewo żyje, ma duszę i posiada życiodajną lub niszczycielską moc. Sprawdż jakie drzewa chcesz posadzić w swojej posiadłości. Znajdziesz tu opis, które drzewa mają dobry wpływ na nasze zdrowie i psychikę.
LIPA jest to drzewo pojednania, pilnuje pokoju wśród domowników, posadzone na granicy z sąsiadami prowadzą do zgody. Energia lipy, życzliwie nastawia do świata, pomaga cierpiącym na manię prześladowczą.
KASZTANOWIEC łagodzi napięcia, pomaga przezwyciężyć stany lękowe, uspakaja i leczy złamane serce. Zwalcza szkodliwe dla zdrowia ujemne promieniowanie. Radiesteci zalecają wkładanie ich pod materac, łagodzą choroby reumatyczne i zapewniają bezpieczny sen.
BRZOZA pomoże każdemu. Doda zdrowia i urody, jej sok to eliksir młodości. Moja babcia wiosną robiła sałatki, a z kory robiła wyciąg do okładów. Sen w cieniu brzóz zaleca się ludziom wycieńczonym ciężką pracą. Przytul się do pnia brzozy a przyniesie Ci spokój, doda otuchy, wzmocni Twoje siły a także pomoże zwalczyć chorobę. Rozwinie wrażliwość i intuicję.
DĄB - Święty Bernardyn podziwiany za rozum powiadał, że zawdzięcza to dębowi. Przebywanie pod tym drzewem zaleca się osobom mającym do rozwiązania trudny problem. Dąb król lasu obdarzy nas siłą i podpowie właściwe rozwiązanie.
WIĄZ zachęci do pracy, pomoże przezwyciężyć bezsilność. Gdy skłóceni ludzie podadzą sobie dłoń pod tym drzewem to zaprzyjaźnią się dozgonnie.
ŚWIERK sadzą Górale przy domach wierząc, że uchroni ich rodzinę przed złem, chorobami i niepowodzeniem. Przebywając w jego pobliżu, odpędzi paskudne myśli.
SOSNA ma właściwości odkażające, leczy infekcje wirusowe. Przebywanie blisko tego drzewa wyostrza intelekt, przywraca równowagę psychiczną, wspomaga pamięć. Moja babcia szyszki sosnowe i pączki gotowała w serwatce, leczyła sobie bóle kości i wrzody.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
wtorek, 10 maja 2011
Skalniak W Ogródku
Skalniak w ogródku
Autorem artykułu jest Weronika Cejrowska
Wiosna i późne lato to najlepsze pory na wzniesienie skalniaków w naszych ogrodach. Na początku z gleby wykopanej spod fundamentów lub z budowy oczka skalnego usypuje się wzniesienie, potem układa się warstwę kamieni.
Taki kopiec powinien odstać kilka tygodni. W tym czasie najlepiej jest zaplanować jakie gatunki roślin będą porastały nasz skalniak i jak będzie się prezentowała całość, bowiem głównym celem usypywania skalniaków jest powalający efekt wizualny.
Rośliny porastające skały to gatunki roślin występujące na terenach górskich, które nie lubią nadmiaru wilgoci i preferują nasłonecznienie. Tymi dwiema cechami powinno się kierować szukając odpowiedniego miejsca na skalniak w naszym ogrodzie. Dobrym miejscem, jest więc strona wschodnia i zachodnia - nasłonecznione przez większą część dnia. Część naświetloną będą porastały gatunki światłolubne, a część nieoświetloną gatunki cieniolubne, co pozwoli zachować sporą różnorodność gatunkową roślin w skalniaku.
Do utworzenia skalniaka można wykorzystać istniejące już, naturalne wzniesienie lub specjalnie pod ten cel usypane wzgórze.
Krok pierwszy: usypanie kopca
Zaznaczamy granice sklaniaka dużymi kamieniami, które przytwierdzamy do podłoża poprzez częściowe wkopanie ich w ziemię. Przestrzeń wypełniamy mieszanką tłuczenia kamiennego ze żwirem i ziemią, samym żwirem lub żwirem z gruzem pozostałym po wykopie fundamentu domu, oczka wodnego itp. Taki podłoże jest przystosowane do odprowadzania namiaru wody. Na warstwie układa się drugi rząd dużych kamieni, ułożonych naturalnie pod skosem, stanowiąc dodatkowy fundament skalniaka.
Na tak przygotowane podłoże wysypuje się ok. 20 cm warstwę gleby. Na niej układa się kolejną warstwę kamieni dekoracyjnych, a następnie całość podlewa się wodą. Z ozdobnych kamieni szczególnie atrakcyjnie, bo w nawiązaniu do górskich uroków sprawdzą się: kwarcyty, piaskowce, łupki i wapienie. Ziemia nie tylko umożliwi życie roślinom, ale także wzmocni stabilność całej konstrukcji. Usypane wzgórze pozostawiamy na okres ok. 2 tygodni w celu naturalnego zaadoptowania go przez okoliczne gatunki roślin, ale kontrolujemy przed rozrostem niepożądanych chwastów. Ważną zasadą przy układaniu skalników jest by pokrywały go najlepiej kamienie jednego rodzaju, co zapobiegnie wrażeniu nienaturalności naszego kopca. Nie bez znaczenia jest także rodzaj użytego kamienia, który to zadecyduje o odczynie naszego kopca i gatunkach roślin jakie możemy na nim zasadzić. Skały wapienne: wapienie, margle, dolomity zadecydują o odczynie zasadowym. Piaskowce zadecydują o obojętnym odczynie kopca, natomiast granit, amfibolit, bazalt czy łupek serycytowy stwarzają warunki do życia roślinom preferującym środowisko kwaśne.
Krok drugi: wybór roślin
Rośliny porastające podłoża skalne do przede wszystkim byliny, do których zaliczamy tak popularne gatunki jak: aster alpejski, dzwonek karpacki, gęsiówka kaukaska, rojnik, rozchodnik, sasanka i szarotka alpejska. Nie powinno zabraknąć wrzosów, które jako jedne z nielicznych wyglądają estetycznie także jesienią, a także ciekawych gatunków karłowatych iglaków. Wśród gatunków wyróżniających się szczególnymi walorami estetycznymi, porastającymi tereny skalne znajdują się także:
- Gęsiówka kaukaska, która w kwietniu/maju rozkwita różowymi, pachnącymi kwiatami.
- Goździk Alwooda – tak samo jak poprzedni gatunek w maju zakwita różowymi kwiatami, ma także niebieskawe, podłużne listki przez cały rok.
- Rannik zimowy – roślina o żółtych kwiatach i liściach kształtem przypominających kołnierzyki,
- Przylaszczka – o niebieskich lub różowych kwiatach, tworzy niskie dywany kwiatowe,
a także różne gatunki lawend i traw.
Do roślin całorocznych, w które także warto się zaopatrzyć należą: iglak – cyprysik, kosodrzewina, bukszpan, czy dąbrówka rozłogowa.
Całość dekoracyjnie dopełni Karmnik ościsty, przypominający swym wyglądem drobny mech. Porastając kamienie daje wrażenie istnienia w tym miejscu skał od wielu, wielu lat, a latem zakwita białymi kwiatkami.
Krok trzeci: Pielęgnacja
Pielęgnacja skalniaka nie jest pracochłonna. Rośliny porastające go mają nieduże wymagania środowiskowe, dlatego też ogranicza się ona do regularnego doglądania wyglądu całości: sprawdzania stabilności całej konstrukcji, ewentualnego dosypania ubytków ziemi. Intensywniejszego podlewania rośliny skalne potrzebują w początkowej fazie obrastania skalniaka, jednak gdy już się przyjmą wody potrzebują zazwyczaj tylko w okresie suszy.
Decydując się na skalniak możemy wybrać spośród kilku jego form. Może to być, np.: „kamienny mur”, skalniak w skrzyni, skalniak opierający się na jednym głazie. Właściwie znając zasady tworzenia skalniaka i warunków życia odpowiednich gatunków roślin można stworzyć dobrowolną jego formę, jaką tylko podpowiada nam nasza wyobraźnia.
http://planowanieonline.eu/
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
poniedziałek, 9 maja 2011
Kalendarz biodynamiczny - Maj 2011 r.
Dni kwiatowe -
04.05 od 20:00 - 07.05 do godz. 04:00;
13.05 od godz. 17:00 - 15.05 do godz. 17:00;
22.05 od godz. 05:00 - 24.05 do godz. 16:00.
Dni liściowe -
07.05 od godz. 04:00 - 09.05 do godz. 10:00;
15.05 od godz. 17:00 - 17.05 do godz. 18:00;
24.05 od godz. 16:00 - 27.05 do godz. 02:00.
Dni korzeniowe -
02.05 od godz. 08:00 - 04.05 do godz. 20:00;
11.05 od godz. 15:00 - 13.05 do godz. 17:00;
19.05 od godz. 21:00 - 22.05 do godz. 05:00
29.05 od godz. 17:00 - 31.05 do 24:00.
Dni owocowe -
01.05 od godz. 00:00 - 02.05 do godz. 08:00;
09.05 od godz. 10:00 - 11.05 do godz. 15:00;
17.05 od godz. 18:00 - 19.05 do godz. 21:00;
27.05 od godz. 02:00 - 29.05 do godz. 17:00..
Czas sadzenia - 06.05 - 18.05.
przdruk ze strony: http://www.EwaMoniuszko.pl
piątek, 6 maja 2011
Oczko Wodne - Budujemy Na Własną Rękę
Oczko wodne – budujemy na własną rękę
Autorem artykułu jest Weronika Cejrowska
Niewielki akwen wodny na własnym podwórku jest tym, czego pragną niemal wszyscy posiadacze domu i własnego ogrodu. Zapewne każdy z nas podziwiał ciekawie zaaranżowany zbiornik wodny i zastanawiał się ile coś takiego może kosztować i w jaki sposób wykonać podobny u siebie zbiornik.
Przede wszystkim jego budowa musi odbyć się z zgodzie z prawem budowlanym. Co prawda nie wymagane jest otrzymanie pozwolenia jeśli powierzchnia lustra wody takiego oczka nie będzie przekraczała 30 m2, ale brak zgłoszenia tego faktu odpowiedniemu organowi może poskutkować nakazem rozbiórki oczka. Zgłoszenie to powinno zawierać określenie rodzaju i zakresu wykonywanych robót, datę rozpoczęcia wykonywanych prac, oświadczenie o dysponowanie prawem do wykonywania robót budowlanych na terenie nieruchomości, jak również dobrze jest dołączyć rysunek projektu, czy też mapę terenu, na której zaznaczona będzie lokalizacja oczka. Po 30 dniach -do dwóch lat, od daty dostarczenia zgłoszenia Starostwu Powiatowemu, o ile nie otrzymaliśmy w tym czasie żadnego sprzeciwu, można rozpocząć planowane prace. Sprawa wygląda nieco inaczej, jeżeli chcemy wybudować akwen większy - wówczas wymagane jest uzyskanie pozwolenia oraz prowadzenia Książki Obiektu Budowlanego.
Podstawą jest wybór odpowiedniej lokalizacji oczka w naszym ogrodzie.
Na etapie budowy domu o wiele łatwiej jest zadbać o miejsce zapewniające mu zachowanie równowagi biologicznej o optymalnym nasłonecznieniu i zacienieniu. Gdy dom już stoi, a samodzielnie zaprojektowany ogród także istnieje, to mogą pojawić się z tym problemy. Idealne będzie miejsce w pobliżu drzew liściastych, ale z zachowaniem bezpiecznego odstępu, który wyeliminuje ryzyko wpadania liści bezpośrednio do wody. Optymalne nasłonecznienie wynosi ok. 6 godzin. Nadmiar słońca sprzyja rozrostowi glonów.
Oczka wodne są zbiornikami płytkimi. Ich głębokość zazwyczaj osiąga nie więcej niż 1,5m. Zależy ona od przeznaczenia oczka - od tego czy ma być ono jedynie ozdobą ogrodu, czy także hodowli ryb. W tym drugim przypadku, głębokość powinna wynosić min. 1,2m ze względu na fakt zamarzania wody w okresie zimowym i konieczność zachowania w tym czasie bezpiecznej przestrzeni do życia dla organizmów żywych. Kopiąc dół należy zadbać, by był on większy od zakładanej głębokości o jakieś 20-30 cm. Stosunek głębokości do odległości od brzegów powinien formować się w proporcjach 1:3. Brzegi powinny mieć równą wysokość, co zapobiegnie wylewaniu się wody z akwenu i mieć nachylenie pod kątem nie większym niż 45°, uniemożliwiając tym przesuwanie się roślin w dół.
W zależności od gatunku i właściwego mu środowiska życia, rośliny do wzrostu wymagają różnej głębokości. W tym celu formowane są specjalne półki przybrzeżne na wysokości mniej więcej 20 i 40 cm, które będzie porastała roślinność nasadzana w specjalnych pojemnikach z podłożem z piasku, żwiru i gliny. Nasadzenia w ograniczonych przestrzenią pojemnikach pozwolą zachować kontrolowany rozrost roślin.
Ze względu na finanse, jak też ilość miejsca jakim dysponujemy w ogrodzie możemy wybrać pomiędzy zbiornikiem naturalnym, betonowym, foliowym, z gliny, z papy czy też w formie gotowego plastikowego zbiornika. Najlepiej przyjmuje sie w otoczeniu naturalny zbiornik, jednak możliwości terenu nie zawsze pozwalają na jego zastosowanie.
Najczęściej spotykanymi oczkami wodnymi, są więc te, których dno wykonane jest z wysokiej jakości specjalnej, elastycznej foli wykonanej z PCV lub kauczuku.
Nie traci ona swych właściwości wraz z upływem lat, dzięki czemu nie stanowi obciążenia dla środowiska. Użycie jej związane jest ze spełnianiem szeregu innych zalet jak: odporność na mróz, promieniowanie UV i korozje oraz czynniki mechaniczne jak np. przyrost korzeni. Jeżeli forma oczka wymaga użycia kilku kawałków folii, skleja się je ze sobą specjalnym klejem tak, by poszczególne płaty nachodziły na siebie na wysokości ok. 20 cm od końców. Jeśli proces ten ma odbyć się w warunkach poniżej 15° C, najlepiej od razu poprosić o odpowiedni wykrój producenta, wówczas uniknie się ryzyka rozklejeń i późniejszych przecieków.
Zanim jednak położy się folię należy zadbać o specjalne przygotowanie dna. Dobrze jest w tym celu położyć ok. 2 cm warstwę piasku, która będzie spełniała funkcje ochronne. Prawidłowo przygotowane dno powinno być suche i pozbawione wszelkich kamieni, które mogłyby niepotrzebnie naruszyć folię. Dół powinien mieć czas, żeby osiąść, co trwa jakieś 2-3 miesiące.
Kolejnym krokiem jest napełnianie zbiornika wodą. Na dnie zamieszcza się pompę wodną, która regularnie będzie odpompowywać wodę do zbiornika, co wprawi wodę w ruch i wpłynie pozytywnie na jej natlenienie. Wiele gatunków nie toleruje bieżącej wody wodociągowej, dlatego też zanim wprowadzi się do niej organizmy żywe, powinna odstać jakiś czas.
Następnie można zabrać się za estetyczne wykończenie oczka. Wywiniętą na powierzchnię folię, która wykłada dno zbiornika, przykrywa się pod elementami występującymi w środowisku naturalnego zbiornika, jak: kamienie, żwir, drewniana kładka oraz typowe przybrzeżne rośliny wodne, jak: pałka wodna, tatarak drobny, kaczeniec błotny.
W oczku należy stworzyć warunki jak najbardziej zbliżone do naturalnego ekosystemu.
Nie powinno też zabraknąć gatunków roślin wód głębokich, jak np.: popularne grzybienie, których pływające po lustrze wody liście zapobiegają przez nadmiernym przedostaniem się światła do głębszych partii wody, jak też typowo pływających gatunków, jak np.: azolla, topian. Niektóre rośliny, jak wywłócznik pełny pełnią bardzo ważną rolę biologiczną, a mianowicie oczyszczają i utleniają wodę. Konkurują z glonami o sole mineralne, dzięki czemu kontrolują ich nadmierny rozrost, nie dopuszczając do opanowania zbiornika.
---http://planowanieonline.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=156%3Aoczko-wodne-budujemy-na-wasn-rk&catid=42%3Aogrod
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
poniedziałek, 2 maja 2011
Jaką Wybrać Różę?
Jaką wybrać różę?
Autorem artykułu jest Katarzyna Emilia Cieszyńska
Róża jest królową naszych ogrodów.Zanim jednak wybierzemy róże do naszego ogrodu,powinniśmy zastanowić się ,czy chcemy,by zdobiły ogród,czy też dostarczały kwiatów do wazonów. Oto odmiany ,które polecam.
Róża jest zdecydowanie królową wszystkich ogrodów. Fascynacja jej pięknem sięga czasów antycznych. Tak długa historia róży doprowadziła do powstania ogromnej ilości gatunków i tysięcy odmian.
Róże wielkokwiatowe mają duże, silnie wypełnione kwiaty, pojedynczo osadzone na długich łodygach. Uprawiane są w szklarniach przede wszystkim na kwiaty cięte. Można je jednak sadzić także na rabatach i klombach, wówczas najlepiej użyć kilku odmian o podobnej sile wzrostu i rożnej barwie kwiatów. Do pięknych i dobrze rosnących odmian należą: czerwone- 'Papa Meilland', 'Mister Lincoln', 'Duftwolke', 'Kardinal85', ' Duftzauber', 'Roter Stern', różowe- 'Herzog von Windsor', 'Carina', 'Eiffel Tower', 'Lady Rose', 'Flamingo', żółte- 'Whisky', 'Sutters Gold', 'Kings Ransom', 'M-me Meilland', białe- 'Athena', 'Pascali', dwubarwne- 'Kronenburg', 'Monica'.
Róże wielokwiatowe (rabatowe) kwitną bardzo obficie i nieprzerwanie całe lato. Kwiaty mają najczęściej pojedyncze i półpełne, ale są też odmiany o dużych kwiatach. Najlepszymi odmianami są: czerwone - 'Europeana', 'Montana', 'Lilli Marlen', żółte- 'Fresja', 'Allgold'; różowe- 'The Queen Elisabeth Rose', 'Bonica 82'.
Róże pnące wytwarzają długie pędy, nawet do 4 metrów długości. Najlepiej sadzić je przy ścianach domów, altanach, pergolach i ogrodzeniach, gdyż nie maja one specjalnych zdolności przyczepiania się do podpór. Niektóre kwitną bardzo obficie raz do roku, a inne mogą kwitnąc kilkakrotnie. Ich kwiaty są albo duże, pojedynczo osadzone, albo drobne, zebrane w wielkie kwiatostany. Najciekawsze i kwitnące kilkakrotnie w ciągu roku są odmiany: czerwone- 'Sympathie' i 'Parkdirektor Riggers', różowe- 'Coral Dawn', New Dawn', 'Rosarium Uetersen', żółta- 'Leverkusen'.
Róże parkowe (krzaczaste) osiągają wysokość od 1 do 2 m i mocno się rozkrzewiają. Ich najważniejsze zalety to odporność na mróz i choroby oraz małe wymagania glebowe i bardzo obfite kwitnienie. Wartościowe odmiany to: 'Pink Robusta', 'Claire Martin', 'Robusta', 'Maigold', 'Iceberg', 'Lydia'.
Róże karłowe (miniaturowe) maja zazwyczaj do 40 cm i bardzo obficie kwitną. Ich kwiaty są miniaturami róż wielkokwiatowych. Najczęściej uprawia się je w doniczkach, ale można też sadzić je w skrzynkach na tarasach i balkonach oraz w ogrodach skalnych. Odmiany warte polecenia: 'Scarletta', 'Marylka', 'Colibri79', 'Kutno', 'Alberich', 'White Starina'.
Róże okrywowe mają rozpostarte płasko nad ziemią lub ścielące się pędy. Nadają się do sadzenia w ogrodach skalnych i na skarpach. Obficie kwitną. Najlepiej rosną odmiany: 'Scarlett Meilland', 'The Fairy', Swany', 'Ferdy'.
Róże pienne (drzewkowate) uzyskuje się je przez szczepienie odmiany szlachetnej na pędach dzikiej róży. Róże pienne nadają się do małych ogrodów, gdyż zajmują mało miejsca. Można je również uprawiać w dużych pojemnikach na tarasach i balkonach. Na pniu pięknie wyglądają odmiany: 'Excelsa', 'Dorothy Perkins', 'Bonica 82', 'The Fairy', 'Colibri79', 'Europeana', 'Fresia', 'Whisky'.
Istnieje jeszcze wiele gatunków i odmian róż. Niektóre z nich oprócz kwiatów mają jeszcze piękne, kolorowe owoce, np.' Rosa Rugosa'. Należy do gatunków bardzo odpornych. Świetnie nadaje się do obsadzania skarp. Ciekawostką ogrodniczą jest Rosa sericea, której ozdobą nie są kwiaty, ale duże, bardzo efektowne ciemnoczerwone kolce. Coraz częściej możemy spotkać róże niebieskie. Najatrakcyjniejsza odmiana to wielkokwiatowa 'Mainzer Fastnacht' (zwana 'Blue Moon').
---autor tekstu http://pasiekiogrody.blogspot.com
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
czwartek, 28 kwietnia 2011
Szklarnia W Ogrodzie
Sposób na chwasty
Autorem artykułu jest Czesław Rogala
Chwastów nie da się usunąć raz na zawsze. Trzeba z nimi walczyc systematycznie lub zapobiegać ich pojawianiu się. Jest na to kilka sposobów.
Zwalczanie i usuwanie ręczne.
Zanim posadzimy w ogrodzie rośliny przekopmy teren widłami amerykańskimi i pazurkami usuńmy chwasty oraz wybierzmy z ziemi kłącza. Należy pamiętać o tym, że nawet z małego fragmentu korzenia może wyrosnąć roślina. To dobry sposób na pozbycie się wszystkich chwastów jednorocznych a także niektórych wieloletnich takich jak: bluszczyku, jasnoty, pokrzywy, wrotyczu. Ograniczamy też rozrost mniszka, perzu, powoju i skrzypu. Potem regularnie wyrywajmy lub podcinajmy pazurkami kiełkujące i odrastające chwasty.
Zwalczanie i usuwanie chemiczne.
Po herbicydy powinniśmy sięgać w ostateczności gdy rozpoczynamy zakładanie ogrodu na działce dużej i bardzo zachwaszczonej. Gdy chcemy ułatwić sobie walkę z chwastami na trawnikach i pragniemy się pozbyć chwastów zarastających ścieżki w ogrodzie. Opryski chemiczne na rabatach z bylin i roślin jednorocznych i dwuletnich oraz na warzywniakach powinniśmy robić wiosną zanim posadzimy lub posiejemy rośliny. Zabiegi między drzewami i krzewami musimy przeprowadzać wczesną wiosną lub późną jesienią gdy są bez liści. Przed opryskiem trawników należy przerwać na kilka dni wcześniej ich koszenie. Podczas stosowania herbicydów musimy pracować w ubraniach ochronnych i rękawicach. Opryski należy wykonywać wyłącznie w pogodne dni.
Zapobieganie - ściółkowanie gleby.
Jest dość skuteczną metodą walki z chwastami. Ściółkę rozkładajmy wokół posadzonych roślin na oczyszczoną i spulchnioną ziemię. Warstwa ściółki ( kory, torfu, keramzytu) musi być gruba około 5 cm i należy ją co roku uzupełniać. W przeciwnym razie stworzymy idealne warunki do rozwoju chwastów.
Zapobieganie sadzenie roślin okrywowych.
Rośliny te gdy się już rozrosną, tworzą zwarte kobierce nie dopuszczając do kiełkowania chwastów. Powinny to być łatwe w uprawie, bujnie rosnące rosliny wieloletnie, zimozielone albo wcześnie wybijające się wiosną.
---Autor Czesław Rogala
czeslawrogala110@gmail.com
http://ogrodyrekreacja.blogspot.com/
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
niedziela, 24 kwietnia 2011
Sposób Na Chwasty
Sposób na chwasty
Autorem artykułu jest Czesław Rogala
Chwastów nie da się usunąć raz na zawsze. Trzeba z nimi walczyc systematycznie lub zapobiegać ich pojawianiu się. Jest na to kilka sposobów.
Zwalczanie i usuwanie ręczne.
Zanim posadzimy w ogrodzie rośliny przekopmy teren widłami amerykańskimi i pazurkami usuńmy chwasty oraz wybierzmy z ziemi kłącza. Należy pamiętać o tym, że nawet z małego fragmentu korzenia może wyrosnąć roślina. To dobry sposób na pozbycie się wszystkich chwastów jednorocznych a także niektórych wieloletnich takich jak: bluszczyku, jasnoty, pokrzywy, wrotyczu. Ograniczamy też rozrost mniszka, perzu, powoju i skrzypu. Potem regularnie wyrywajmy lub podcinajmy pazurkami kiełkujące i odrastające chwasty.
Zwalczanie i usuwanie chemiczne.
Po herbicydy powinniśmy sięgać w ostateczności gdy rozpoczynamy zakładanie ogrodu na działce dużej i bardzo zachwaszczonej. Gdy chcemy ułatwić sobie walkę z chwastami na trawnikach i pragniemy się pozbyć chwastów zarastających ścieżki w ogrodzie. Opryski chemiczne na rabatach z bylin i roślin jednorocznych i dwuletnich oraz na warzywniakach powinniśmy robić wiosną zanim posadzimy lub posiejemy rośliny. Zabiegi między drzewami i krzewami musimy przeprowadzać wczesną wiosną lub późną jesienią gdy są bez liści. Przed opryskiem trawników należy przerwać na kilka dni wcześniej ich koszenie. Podczas stosowania herbicydów musimy pracować w ubraniach ochronnych i rękawicach. Opryski należy wykonywać wyłącznie w pogodne dni.
Zapobieganie - ściółkowanie gleby.
Jest dość skuteczną metodą walki z chwastami. Ściółkę rozkładajmy wokół posadzonych roślin na oczyszczoną i spulchnioną ziemię. Warstwa ściółki ( kory, torfu, keramzytu) musi być gruba około 5 cm i należy ją co roku uzupełniać. W przeciwnym razie stworzymy idealne warunki do rozwoju chwastów.
Zapobieganie sadzenie roślin okrywowych.
Rośliny te gdy się już rozrosną, tworzą zwarte kobierce nie dopuszczając do kiełkowania chwastów. Powinny to być łatwe w uprawie, bujnie rosnące rosliny wieloletnie, zimozielone albo wcześnie wybijające się wiosną.
---Autor Czesław Rogala
czeslawrogala110@gmail.com
http://ogrodyrekreacja.blogspot.com/
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
piątek, 22 kwietnia 2011
Gdzie Najlepiej Siać?
Gdzie najlepiej siać?
Autorem artykułu jest Marcin Świerczewski
Nie ma chyba osoby, która nie potrafi docenić uroku kwiatów. Każdy, kto posiada ogród lubi, gdy jest w nim kolorowo i roi się od pięknych zapachów.
Dlatego też wraz z nastaniem wiosny każdy ogrodnik – nawet ten nieprofesjonalny – stara się urządzić swój ogród tak, by nie tylko wyglądał on ładnie, a też tak, by przez cały rok był on pełen kolorowych mieszanek. Aby to osiągnąć trzeba wybrać takie zestawy kwiatów, które będą zakwitały o różnych porach, tak by wypełniać powstającą po sobie pustkę. Innym rozwiązaniem jest także wybieranie kwiatów, które kwitną przez cały sezon. Jednym z takich rozwiązań są oczywiście niezapominajki. Te piękne, malutkie, niebieskie kwiatuszki kwitną praktycznie przez całe lato, a zaczynają rozwijać się jeszcze na początku maja. Dzięki temu przez cały sezon możemy się cieszyć pięknymi niebieskimi oczkami. Jednak, aby niezapominajki kwitły jak najdłużej muszą mieć po temu odpowiednie miejsce.
Okazuje się, że niezapominajka najlepiej czuje się na miejscach wilgotnych i żyznych. Wbrew obiegowej opinii nie powinno ich się sadzić w grządkach – tam wyglądają nienaturalnie i nie zawsze dają oczekiwane rezultaty. Najlepszym miejscem dla tego rodzaju kwiatów są przede wszystkim: rabatki, skalniaki, obrzeża chodników lub płotów jak również dolne partie krzewów – mogą to być również krzewy owocowe oraz drzewa i krzewy ozdobne. Zatem najlepiej sprawdzają się tam, gdzie inne kwiaty nie mogłyby rosnąć. Warto tutaj zaznaczyć, że najlepiej wyglądają pod krzewami i drzewami, gdzie tworzą wokół nich piękną niebieską otoczkę, dodając im dodatkowo jeszcze uroku, zwłaszcza, jeśli drzewa lub krzewy rosną na trawnikach. W przypadku rabatek i skalników najlepiej wybrać narożniki lub krawędzie. Trzeba, bowiem pamiętać, że są to kwiaty dość wysoko i wyglądają niezbyt ciekawie pozostawione na środku rabatki.
---Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
poniedziałek, 18 kwietnia 2011
TWORZENIE OGRODU KWIETNEGO
Tworzenie ogrodu kwietnego krok po kroku
Autorem artykułu jest Stanislaw Nawiadzki
Pomimo, że moda na styl i materiały ogrodowe zmienia się, to zanim posadzi się rośliny, zawsze trzeba stworzyć szkielet ogrodu. W ten sposób poniesiemy tylko niezbędne koszty założenia ogrodu.
Na wstępie zacznijmy od oczyszczenia i uprzątnięcia terenu. Na tym etapie pozostawmy jak najwięcej drzew i krzewów. Zanim podejmiemy większe prace zabezpieczmy drzewa przed uszkodzeniem np. poprzez obłożenie konstrukcją wykonaną z desek albo okrycie pni płótnem lub folią.
Teraz możemy wykonać roboty ziemne-wykopy pod drenaż i instalacje wodne i elektryczne.
Wyrównujemy lub kształtujemy teren i przechodzimy do wyznaczania ścieżek i innych trwałych elementów. Zadbajmy o to, żeby ścieżki były wygodne i praktyczne. Główne powinny posiadać szerokość co najmniej 1,5 m, aby mogły swobodnie maszerować obok siebie dwie osoby. Inne ścieżki powinny posiadać szerokość umożliwiającą pchanie taczki. Pomiędzy rabatami wystarczą ścieżki o szerokości 0,5 m. Ścieżkę z której będziemy często korzystać należy ułożyć na podbudowie lub fundamencie. Wykopujemy ziemię na taką głębokość, żeby zmieścić 10-20 cm podsypki (tłuczeń wymieszany ze żwirem), 5 cm piasku i materiał powierzchniowy. Ubijamy glebę i podsypkę, wyrównujemy piasek i układamy np. bruk lub inną nawierzchnię. Na ścieżkach mniej uczęszczanych warstwa piasku powinna być cieńsza, jednak umożliwiająca umocowanie w niej płyty lub bruku. Jeżeli zbudowaliśmy ścieżkę z kory lub żwiru, ułóżmy półprzepuszczalną membranę pod podsypką uniemożliwiającą porastanie chwastów.
Teraz kolej na altanę, pergolę, ogrodzenia i meble ogrodowe. Jeżeli budulcem jest drewno i zależy nam na ochronie środowiska nie zabezpieczajmy go barwnikami-są one toksyczne. Zabezpieczyć drewniane konstrukcje ogrodowe możemy poprzez ustawienie ich na drewnianych słupkach lub zaostrzonych metalowych osłonach wbitych w grunt.
Jeżeli podczas prac budowlanych wierzchnia, próchniczna warstwa gleby została zdarta, należy ją uzupełnić w taki sposób, aby uzyskać warstwę grubości 20 cm pod trawnik, 40 cm pod byliny i 60 cm pod krzewy.
Po wykonaniu tych czynności możemy już sadzić rośliny. Zacznijmy sadzenie wiosną. W pierwszej kolejności wysadzamy rośliny najbardziej trwałe, które stworzą ramy kompozycyjne; drzewa, rośliny żywopłotowe i rabatowe, a także okrywowe. Wybierzmy rośliny bujnie rosnące z uwzględnieniem typu gleby, warunków siedliskowych-słońca, cienia, wilgotnego lub suchego podłoża.
Zaoszczędzimy czas sadząc krzewy i trawy, które nie wymagają dużo pielęgnacji, a są równie piękne jak bardziej wymagające byliny czy rośliny jednoroczne. Posadźmy szybko rosnące byliny (aster, ostróżka, bodziszek, lawenda, rdest) oraz najbujniejsze rośliny okrywowe (żagwin, jasnota, barwinek), które szybko zasłonią ziemię. Od pierwszego roku wysiewajmy szybko rosnące rośliny jednoroczne (rudbekia, nemezja, nasturcja, kosmos, mak), które wypełnią luki między krzewami i bylinami.
Na koniec kładziemy lub wysiewamy trawnik. Nie zniszczymy wtedy nowej powierzchni, chodząc i jeżdżąc po niej taczką.
http:/www.ogrod-kwietny.blogspot.com
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
poniedziałek, 24 stycznia 2011
Myślisz może o altanie w ogrodzie?
Plan budowy altany ogrodowej
Autorem artykułu jest Ola KowalskaWpadliśmy na wspaniały plan, by zbudować altankę w naszym ogrodzie. A czy mamy plan takiej budowy. Bez niego może być nam trudno. Wiele róznych planów takiej budowy możemy znaleźć w internecie, choć większość z nich nadaje się jedynie do czytania przez profesjonalnych stola
Nie można się bać istnienia tego faktu istotne jest by coś na ten stan rzeczy zaradzić. Przyznanie się do takiej sytuacji pomoże nam w dłuższym czasie stworzyć o wiele lepszą, piękniejszą i wygodniejszą altankę.
Wiele róznych planów takiej budowy możemy znaleźć w internecie, choć większość z nich nadaje się jedynie do czytania przez profesjonalnych stolarzy, gdyż tylko oni będą w stanie zrobić z nich potem prawidłowy użytek.
Jeśli chcesz zatem zrozumieć całą tę metodę budowlaną powinieneś znaleźć takie plany, które krok po kroku poprowadzą nas po zawiłościach tworzenia architektury ogrodowej. Takie plany powinny być wzbogacane zdjęciami i jasno opisywać, który krok kończy jaki etap budowy.
Oczywiście, można też zatrudnić stolarza, by wykonał nam taki domek. Większości stolarzy wystarczy tylko kilka wskazówek, żeby wiedzieli, czego oczekuje klient. Jednak zatrudnienie stolarza wiąże się z pewnymi problemami.
Po pierwsze, dobrzy fachowcy nie są tacy tani. Po drugie, omija cię satysfakcja związana z budową czegoś własnoręcznie. Nigdy też nie będzie do końca świadomy tego, jak domek powstał, więc twoja wiedza będzie uboższa o ten element. Spojrzysz całkiem inaczejna to, co stworzysz sam.
Zapomnijmy więc o zaytudnianiu kogoś innego do pracy, która w ostateczności przyniesie nam nie tylko wielkie korzyści, ale i wiele przyjemności. Na pewno sami świetnie sobie z tą budową poradzimy.
Gdy tylko znajdziemy odpowiednie plany z całą pewnością siebie możemy przystąpić do budowania altany ogrodowej – najlepiej z drewna. Taka altana ogrodowa to będzie nasz wielki skarb.
---
Altany ogrodowe
Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/
niedziela, 23 stycznia 2011
NARZĘDZIA W OGRODZIE
Narzędzia w ogrodzie
Autorem artykułu jest Tomasz GalickiPełni zapału i świeżych, rewolucyjnych pomysłów wchodzimy do naszego nowego bądź zostawionego na jakiś czas ogrodu – i w jednej chwili tracimy cały entuzjazm.
T.G.
Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/
TRAWNIK PO ZIMIE
Trawnik po zimie
Autorem artykułu jest Rafał OkułowiczGdy się ociepla wielu z nas wchodzi do ogrodu po długiej zimowej przerwie, może okazać się, iż w czasie zimy trawnik uległ poważnym uszkodzeniom. Aby przywrócić jego zeszłoroczną świetność konieczne jest wykonanie szeregu prac pielęgnacyjnych...
Gdy się ociepla wielu z nas wchodzi do ogrodu po długiej zimowej przerwie, może okazać się, iż w czasie zimy trawnik uległ poważnym uszkodzeniom. Aby przywrócić jego zeszłoroczną świetność konieczne jest wykonanie szeregu prac pielęgnacyjnych.
Przede wszystkim trawnik mógł ulec uszkodzeniom mrozowym. W czasie mrozów darń może być odrywana od podłoża. Woda, która się pod nią gromadzi na przemian zamarza i odmarza, podnosząc darń do góry. Powoduje to, że wiosną darń, która została oderwana od korzeni, najczęściej usycha. Kolejnym problemem jaki zaobserwujemy może okazać się pleśń śniegowa, która występuje najczęściej na trawnikach z przewagą życicy trwałej lub wiechliny łąkowej. Jej powstawaniu sprzyja długie utrzymywanie się grubej i zaskorupionej pokrywy śnieżnej. Objawem jest biała grzybnia wokół uszkodzonej powierzchni, widoczna w okresach wysokiej wilgotności.
Podstawowym zabiegiem, jaki należy wykonać wiosną, jest wygrabienie trawnika i przeprowadzenie wertykulacji. Zabiegi te należy wykonać jeszcze zanim rozpocznie się okres wegetacji, z reguły pod koniec marca. Do grabienia najlepiej użyć grabki wachlarzowe (miotłograbie).
Wertykulacja natomiast polega na pionowym nacinaniu darni, co ułatwia napowietrzenie trawnika. Zabieg ten przeprowadza się za pomocą wertykulatora, nacinarki do darni lub aeratora. Małe trawniki wystarczy ponakłuwać widłami.
Jeszcze zanim trawnik wygrabimy i napowietrzymy, może okazać się konieczne jego zwałowanie. Dotyczy to trawników u których darń została poodrywana od podłoża. Wałowanie wykonuje się przy pomocy walca ogrodowego. Wałowanie dociska darń do podłoża zapewniając jej dostęp do wody i zapobiega wypadaniu fragmentów trawnika.
Nieco później, gdy zauważymy już pierwsze symptomy wzrostu trawy, należy wykonać nawożenie. Szczególnie ważne jest w tym okresie dostarczenie trawnikowi odpowiedniej dawki azotu. Dzięki temu nawożeniu Twój trawnik szybciej się zregeneruje i nabierze soczystych barw.
Jeżeli na trawniku pojawiły się mocno uszkodzone fragmenty może okazać się konieczny dosiew lub uzupełnienie tych fragmentów innymi fragmentami darni. Dosiew stosuje się głównie przy ubytkach na większej powierzchni. Małe ubytki lepiej jest pokryć fragmentami darni pobranymi z innych miejsc na trawniku (np. obrzeży trawnika ukrytych pod krzewami).
Podejmując decyzję o naprawie trawnika, warto zwrócić uwagę na fakt, iż w przypadku gdy większość jego powierzchni ma ubytki i jest pokryta mchem i chwastami, korzystniejsze może okazać się całkowite usunięcie darni i wysianie trawnika od nowa.
---
Rafał Okułowicz jest twórcą poradnika Ogrody oraz Domy i Mieszkania.
Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/
Kiedy zaczyna się wiosna w ogrodzie
Autorem artykułu jest Ola KowalskaZ początkiem nowego roku większość zapalonych miłośników zieleni zaczyna myśleć o nowym sezonie ogrodowym. Pogoda co prawda cały czas utrzymuje się na poziomie jesienno-zimowym i o zieleni na rabatkach można tylko pomarzyć, ale czy chcemy czekać z wiosną, aż do 21 marca?
Niektóre prace ogrodowe są całoroczne. Mimo że przyroda zdaje się zapadać w sen zimowy, my musimy pracować w ogrodzie i choć co jakiś czas doglądać naszych działek. Nie omijają nas porządki, zabezpieczanie roślin przed mrozem i wiatrem, a także zakupy. Te ostatnie są również częścią naszej troski o ogród i cieszą chyba najbardziej.
Planowanie zakupów oraz rozmieszczenia małej architektury ogrodowej sprawi nam wielką przyjemność i pozwoli przyprowadzić wiosnę, zanim się ona naprawdę rozpocznie. Pozornie każdy z nas kojarzy początek wiosny z 21 marca, ale warto przypomnieć, że dla ogrodnika wiosna to już luty, czasem nawet styczeń.
Tzw. przedwiośnie wita nas już w lutym, gdy kwitnąć zaczynają zawilce, przebiśniegi czy też przylaszczki. Rośliny te, lubiące żyzną glebę, bardzo wcześnie rozpoczynają swój okres wegetacji, ich bulwy sadzimy we wrześniu i październiku, zatem szybko możemy się spodziewać efektów naszej pracy.
Już na początku roku lub w lutym możemy też posadzić do doniczek rośliny jednoroczne, które przesadzimy do ogrodu późną wiosną, kiedy nie będzie zagrożenia przymrozkami. Rośliny takie jak heliotrop, szałwia czy petunia lubią wilgoć i niezbyt ciepłe warunku, są jednak bardzo wrażliwe na zimno. Utrzymywanie ich w domowej, własnoręcznej szklarni lub specjalnie dla nich przygotowana profesjonalna szklarnia dadzą nam namiastkę upragnionej zieleni w ogrodzie.
Przygotujmy się dobrze do nadejścia wiosny, to stanie się szybciej, niż się tego spodziewamy.
---
Altany ogrodowe
Artykuł pochodzi z serwisu http://artelis.pl/